15 najsmutniejszych zgonów w MCU.

Marvel Cinematic Universe doprowadził do perfekcji sztukę manipulacji emocjami. Chociaż te filmy rzekomo skupiają się na super bohaterach walczących ze złymi facetami, MCU rozszerzyło się poza prostą historię bohatera akcji. Zamiast tego, ta franczyza nauczyła się, jak sprawić, by fani głęboko zainwestowali w każdą indywidualną postać, tylko po to, by potem im ją brutalnie odebrać. Każdy nowy film MCU ma swój własny zestaw momentów wywołujących łzy, z których każdy jest nieco trudniejszy do obejrzenia niż poprzedni.

Przykro mi, ale przeprowadzę Was ponownie przez 15 najsmutniejszych śmierci w filmach od MCU.

1. Iron Man w „Avengers: Koniec Gry”.

Chociaż oddani fani MCU oczekiwali końca Iron Mana w Avengers: Endgame, nie ułatwiło to oglądania. Pełna akcji ostateczna walka z przeszłą wersją Thanosa była pełna emocji, ale najbardziej przerażający moment miał miejsce, gdy Thanos przygotował się do ponownego pstryknięcia, które mogłoby zniweczyć całą ciężką pracę Avengers. Wiedząc, że użycie rękawicy go wykończy, Iron Man przeniósł Kamienie Nieskończoności na własną rękę, używając nanotechnologii. Zanim zniszczył armię Thanosa własnym pstryknięciem, Tony Stark wypowiedział swoje ostatnie słowa: „Jestem Iron Manem”.

Jako pierwszego członka Avengers i lidera zespołu, odejście Iron Mana oznaczało koniec pewnej ery. Bez niego Avengers już nigdy nie będą tacy sami. Jego sarkastyczna i arogancka osobowość zawsze będzie brakującym elementem w przyszłych filmach MCU.

Jednak to, co szczególnie utrudniło tę stratę, to ludzie, których zostawił. Peter Parker był pierwszym, który go odnalazł i natychmiast wybuchnął płaczem, gdy zdał sobie sprawę, w jakim stanie jest jego mentor. Za Peterem poszła Pepper Potts, która zapewniła Tony’ego, że wszystko będzie w porządku. Wreszcie, Tony zostawił swoją młodą córkę, którą uwielbiał i o którą troszczył się bardziej niż ktokolwiek na świecie. Mimo tak wielu poświęceń, Tony postanowił zostać bohaterem do końca i chronić świat.

2. Yondu w „Strażnicy Galaktyki Cz. 2″.

W pierwszym filmie Yondu był zasadniczo czarnym charakterem. Nienawidził Quilla za zabranie Kuli i zgodził się pomóc mu pokonać Ronana, ponieważ myślał, że w końcu otrzyma Kamień Nieskończoności. Pokazał jednak, że naprawdę troszczył się o Quilla, kiedy Peter uciekł z Kamieniem Nieskończoności, a Yondu postanowił nie zemścić się na swoim przybranym synu.

Pozycja Yondu jako troskliwego ojca rozszerzyła się w Strażnicy Galaktyki Cz. 2, kiedy wyjawił Quillowi, że uratował go przed Ego jako dziecko, odmawiając zwrotu go jego zarozumiałemu ojcu. Zamiast tego Yondu przyjął Quilla i próbował dać mu jakieś życie, jakkolwiek by to nie było pomieszane.

Podczas walki z Ego planeta eksploduje, zanim Quill zdoła uciec, a Yondu wkracza, by uratować syna. Odlatują w kosmos, a Yondu mówi Quillowi, jakie ma szczęście być jego ojcem i przeprasza, że ​​nie był najlepszym ojcem na świecie. Gdy oboje wchodzą w kosmos i tracą tlen, Yondu daje Quillowi swój skafander kosmiczny i zapewnia, że ​​przeżyje. Wkrótce po naprawieniu relacji z ojcem Quill musi patrzeć, jak Yondu ginie.

Chociaż chwila odkupia Yondu jako postać, przyniosła również wiele łez w oczach oddanych fanów Marvela. Jedyne, czego chciał Quill, to ojciec, a gdy tylko dowiaduje się, że miał go przez cały czas, na zawsze traci zarówno swojego adopcyjnego, jak i biologicznego ojca.

3. Czarna wdowa w „Avengers: Koniec Gry”.

Koniec Czarnej Wdowy był prawdziwą niespodzianką w Avengers: Koniec Gry. Podczas gdy fani oczekiwali, że popularne postacie, takie jak Iron Man i Kapitan Ameryka, złożą ofiarę dla większego dobra, nikt nie pomyślał, że Natasha Romanoff może zakończyć swój czas jako członek Avengers. Jednak, kiedy ona i Clint Barton zostali zmuszeni do złożenia ofiary na Vormirze, aby zdobyć Kamień Duszy i cofnąć skutki pstryknięcia, Czarna Wdowa nie pozwoliła, by to jej przyjaciel oddał życie. Chociaż Clint próbował się poświęcić, Natasza złapała go, zanim zdążył skoczyć i zmusiła go do puszczenia jej ręki, dobrowolnie rzucając się z klifu.

Czarna Wdowa była oryginalnym przykładem silnej kobiecej postaci w MCU. Avengersi stali się dla niej czymś więcej niż tylko pracą. Była gotowa poświęcić się, aby przywrócić życie milionom ludzi, wiedząc, że bez Kamienia Duszy drużyna poniosie porażkę. Co więcej, zadbała również o to, by Clint mógł wrócić do swojej rodziny. Ich bliski związek był jasnym punktem w mrocznym świecie MCU, a fakt, że Hawkeye był tym, który musiał patrzeć, jak umiera, sprawił, że jej odejście było jeszcze bardziej bolesne.

4. Loki w „Avengers: Wojna bez granic”.

Loki niejednokrotnie zginął w trakcie swoich występów w MCU. Przede wszystkim pseudo-złoczyńca sfingował własną śmierć w wywołującym łzy momencie w „Thor: Mroczny świat”. Chociaż niejednokrotnie działał jako czarny charakter, miał również wiele dobrych cech. Nigdy nie wiedziałeś, czy będzie walczył dla dobrych, czy złych facetów, co sprawiło, że jego faktyczne odejście było jeszcze bardziej bolesne.

Kiedy Thanos wszedł na pokład asgardyjskiego statku Thora, aby zabrać Kamień Nieskończoności z Tesseraktu, Loki wykorzystał swoje sposoby, aby przechytrzyć złoczyńcę. Zaoferował się Thanosowi jako przewodnik na Ziemi, który pomógłby mu znaleźć pozostałe Kamienie Nieskończoności. Widzowie byli prawie pewni, że Loki po raz kolejny zwróci się ku złu, aby ocalić własną skórę, jak to było jego wzorcem w przeszłości. Jednak zaskoczył wszystkich, próbując zabić Thanosa.

W końcu Loki udowodnił, gdzie leży jego prawdziwa lojalność. Pokazał Thorowi, że go kocha i troszczy się o niego, i nie zapomniał o dziedzictwie ich ojca. Poza tym Loki był po prostu sympatyczną postacią. Był bliski w swojej ciągłej potrzebie bycia akceptowanym, nawet jeśli często szukał przynależności w niewłaściwych miejscach. Fani byli podekscytowani perspektywą rozwoju tej dynamicznej postaci. Jego śmierć pozostawiła dziurę w MCU i sercu Thora, która nigdy nie zostanie załatana.

5. Gamora w „Avengers: Wojna bez granic”.

Podczas gdy wiele zgonów w „Avengers: Wojna bez granic” zostało odwróconych, śmierć Gamory była absolutnie trwała. Chociaż spędziła dużą część swojego życia opierając się swojemu przybranemu ojcu, Thanosowi, ten w końcu ją odnalazł i wciągnął do swojej misji odnalezienia Kamieni Nieskończoności.

Jej odejście było jednak czymś więcej niż tylko ofiarą złoczyńcy. Po dowiedzeniu się, że Kamień Duszy wymaga życia kogoś, kogo Thanos kochał, Gamora pomyślała, że ​​wygrała. Drwiła z ojca, mówiąc mu, że nie ma nikogo, kogo kocha. Niestety się myliła. Pomimo swojej nienawiści i złych intencji, Thanos naprawdę kochał Gamorę. Jednak dowiedziała się o jego prawdziwych uczuciach do niej dopiero, gdy zrzucił ją z klifu, aby zakończyć swoją ostateczną misję.

Połączenie emocji i brutalności w tym momencie sprawiło, że nasze żołądki się skręciły. Ojciec nie tylko odebrał życie swojej własnej córce, ukochanej postaci widzów w MCU, ale dodatkowo sytuacja ta zbliżyła Thanosa do jego ogólnego celu, podczas gdy fani mogli tylko siedzieć i patrzeć z przerażeniem.

6. Agent Phil Coulson w „Avengers”.

Podczas gdy Phil Coulson często działał jako sympatyczny pomocnik Nicka Fury’ego, jego odejście było jednym z najbardziej znaczących w całym MCU. Podczas gdy Fury starał się zebrać Avengersów, aby pokrzyżować plan Lokiego, uderzenie w helikopter, które uwolniło Lokiego z jego więzienia, również spowodowało koniec Coulsona.

Moment ten był szczególnie druzgocący, ponieważ Fury nakazał swojemu przyjacielowi pozostać przy życiu, dopóki nie uzyskają pomocy. Jednak odejście Coulsona zachęciło również Avengersów do zjednoczenia się i walki o większe dobro. Przed tym momentem każdy z bohaterów nie mógł dojść do porozumienia w sprawie najlepszego sposobu podejścia do Lokiego. Różne osobowości zderzyły się ze sobą i wyglądało na to, że Avengersi upadną, zanim jeszcze zaczęli wspólnie działać.

Po śmierci Coulsona Avengersi mieli o co walczyć. Zmienili się w jeden zespół, który powstrzymał atak Chitauri.

7. Heimdall w „Avengers: Wojna bez granic”

Oddany, wszystkowidzący i wszystko słyszący strażnik mostu Bifrost zawsze postępował właściwie, nawet jeśli oznaczało to nieposłuszeństwo królowi. Wiedząc, że jest zbyt potężny i lojalny, by dać się oszukaludem Asgardu, Heimdall naraził się na niebezpieczeństwo, aby poprowadzić Asgardczyków w bezpieczne miejsce. Pomógł im ukryć się przed Helą i ostatecznie uciec na statku Thora. Pomimo ogromnego wpływu na królestwo Asgardu, Heimdall ginie na początku „Avengers: Wojna bez granic”.

Pomimo zranienia i bólu, używa swojej magii po raz ostatni i wysyła Hulka na Ziemię, aby ostrzec innych Avengersów o zbliżającym się przybyciu Thanosa. Zostaje zgładzony za swoje działanie. Gdyby tylko milczał, mógłby wydostać się ze statku żywy. Ale w typowy dla Heimdalla sposób swój obowiązek ochrony wszechświata przedkładał ponad własne dobro. To wybór, który jest idealnie zgodny z tą postacią, ale mimo to bolesny.

8. Vision w „Avengers: Wojna bez granic”.

Android z syntetycznym ciałem wykonanym z vibranium, ożywionym przez Kamień Umysłu, Vision był rodzajem hybrydy robota i człowieka. Jednak Vision miał wielką zdolność do opieki. Im dłużej żył, tym bardziej rozwijał ludzkie cechy. Z czasem zakochał się w Wandzie Maximoff, która odwzajemniła jego miłość. Jednak kiedy Thanos przybył na Ziemię w poszukiwaniu ostatniego Kamienia Nieskończoności, Vision był w poważnym niebezpieczeństwie. Zamiast pozwolić Tytanowi odnieść sukces, Vision błagał Wandę, by zniszczyła Kamień, zabijając go w tym procesie. Ze łzami w oczach Wanda zgodziła się. Zniszc zyła Kamień, tracąc kolejną osobę, na której jej zależało.

Jednak to nie wystarczyło. Po przejściu przez ból odebrania życia mężczyźnie, którego kochała, Wanda musiała patrzeć, jak Thanos cofa czas i wyrywa Kamień z głowy Visiona. Ta chwila była naładowana tyloma emocjami, że łamała serca najtwardszych fanów MCU. Najtrudniejsze było jednak to, że poświęcenie Wandy nie było nawet tego warte. Ostatecznie Thanos nadal zwyciężał.

9. Quicksilver w „Avengers: Czas Ultrona”.

Chociaż Quicksilver początkowo walczył z Avengersami u boku swojej siostry, Wandy Maximoff, później zdali sobie sprawę, że Avengersi walczą po stronie dobra i zdecydowali się dołączyć do ich drużyny. Quicksilver brał udział w bitwie o Sokovię i próbował chronić miasto podczas walki z Ultronem. Podczas walki Ultron przejął Quinjet Avengersów i skierował go na Hawkeye’a i młodego chłopca, którego uratował. Zamiast pozwolić im zginąć, Quicksilver rzucił się przed kule i uratował im życie.

Jako od nowego członka zespołu nikt nie oczekiwał wiele od Quicksilvera. Jeszcze na chwilę przed ostateczną walką bohater był po drugiej stronie. Udowodnił jednak, że pomimo swoich sarkastycznych uwag i ogólnie wyluzowanej osobowości, naprawdę zależy mu na innych ludziach. Jego koniec był druzgocący dla Wandy, która od razu odczuła odejście bliźniaka. Jej agonia z powodu utraty brata była bolesna.

10. Yinsen w „Iron Man”.

Ho Yinsen był naukowcem i chirurgiem, który był więziony przez Dziesięć Pierścieni w Afganistanie. Kiedy Tony Stark został schwytany przez organizację po tym, jak został ranny w eksplozji, Yinsen zajął się jego ranami. Aby szrapnel nie dostał się do jego serca, Yinsen wszczepił w jego klatkę piersiową urządzenie elektromagnetyczne, dając Starkowi podstawy potrzebne do zbudowania kombinezonu Iron Mana. Yinsen pomógł Starkowi zbudować zbroję, która miała pomóc obu mężczyznom w ucieczce, a jego wpływ nie ograniczył sie do roli asystenta. Yinsen uświadomił także Starkowi, jakie szkody wyrządza jego broń i zachęcił go do naprawienia sytuacji, kiedy wróci do domu.

Przez cały okres ich wspólnej niewoli Yinsen otwarcie mówił o ponownym spotkaniu z rodziną, ale jego marzenie nigdy się nie spełniło. Kiedy plan ucieczki Starka i Yinsena został odkryty, ten drugi poświęcił się, ścigając na siebie strażników, i dając Starkowi wystarczająco dużo czasu na ucieczkę.

Jego odejście było pierwszym momentem, w którym egoistyczny Stark okazał prawdziwe emocje. Kiedy wrócił do Stanów, przerwał produkcję broni Stark Industries, głównie z powodu wpływu Yinsena. Naukowiec poświęcił się, nie oczekując niczego w zamian, a jego decyzja na zawsze zmieniła Tony’ego Starka.

11. Odyn w „Thor: Ragnarok”.

Podczas gdy Loki rządził Asgardem, używając wyglądu Odyna, wygnał swojego ojca do Nowego Jorku. Kiedy Thor wrócił, jego pierwszą misją było odnalezienie ojca. Kiedy Loki i Thor go znaleźli, Odyn był na klifie w Norwegii pod koniec swojego długiego życia. Żaden z synów nie widział ojca od dłuższego czasu i było oczywiste, że jego stan zdrowia się pogorszył. Mówił że jego zmarła żona Frigga, woła go, i że musi do niej iść. Pożegnał się z obydwoma synami i powiedział im, że muszą stawić czoła walce z Helą bez niego.

Zarówno Thor, jak i Loki zawsze mieli swojego ojca, na którym mogli polegać. Bez względu na to, jakie błędy popełnili, Odyn zawsze upewniał się, że wszystko kończy się dobrze i że jego dzieci są pod opieką. Ich oczywisty strach przed spotkaniem z nowym wrogiem bez niego sprawia, że ​​jego odejście jest jeszcze bardziej smutne.

12. Erik Killmonger w „Czarnej Panterze”.

Kiedy Killmonger, znany również jako N’Jadaka i Erik Stevens, przybyli do Wakandy po raz pierwszy, ten był już pełen emocji. T’Chaka zabił jego ojca, gdy Killmonger był tylko chłopcem, a strata sprawiła, że ​​stał się zły. Poświęcił swoje życie na znalezienie drogi do Wakandy, aby móc zdetronizować swojego kuzyna T’Challę i wykorzystać bogactwa i broń królestwa, aby powstrzymać ucisk ludzi pochodzenia afrykańskiego na całym świecie.

Podczas ostatecznej walki z T’Challą Killmonger miał chwilę na kontemplację swojego końca po tym, jak został przebity własną włócznią. Siedział obok T’Challi, z widokiem na królestwo Wakandy i zastanawiał się nad swoimi decyzjami. Dokonując ostatniego oświadczenia na temat swojej szlachetnej misji, Killmonger odrzucił ofertę T’Challi, by go uzdrowić i wyciągnął włócznię z własnej piersi, wybierając śmierć.

Killmonger był wpływową postacią, głównie dlatego, że jego mściwe cechy wynikały z pragnienia uwolnienia swojego ludu od ucisku. Naprawdę wierzył w to, o co walczył do samego końca. Chociaż chaos, który chciał pozostawić po sobie, był niewybaczalny, jego misja wciąż była szlachetna. Jego koniec wydawał się jednocześnie sprawiedliwy i niesprawiedliwy, co jeszcze bardziej utrudniało odebranie jego śmierci.

13. T’Chaka w „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”.

Chociaż fani zakochali się w Czarnej Panterze, pierwszy występ tego bohatera przedstawił go jako T’Challe, oddanego syna, który pojawił się obok swojego ojca T’Chaki, króla Wakandy. Kiedy T’Chaka uczestniczył ze swoim synem w podpisaniu porozumienia w sprawie Sokovii, podczas jego przemówienia nastąpiła eksplozja, która okazała się śmiertelna w skutkach.

Chociaż fani nie znali wtedy dobrze T’Chaki, reakcja T’Challi sprawiła, że ​​scena była naprawdę dewastująca. Doczołgał się do ciała ojca i desperacko szukał pulsu. Kiedy nie mógł go znaleźć, ból po stracie był wyraźnie wypisany na jego twarzy. Kołysał ciałem ojca, gdy łzy otwarcie płynęły mu z oczu.

14. Howard i Maria Stark w „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”.

Chociaż Tony Stark wierzył, że jego rodzice zginęli w prostym wypadku samochodowym, „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów” ujawnił inną prawdę. Podczas ścigania Zimowego Żołnierza, Helmut Zemo zmanipulował Starka, by obejrzał nagranie z końcowych chwil życia jego rodziców, co ujawniło, że to Zimowy Żołnierz zepchnął samochód rodziców Starka z drogi i zabił zarówno Howarda, jak i Marię, zanim uciekł z nowym serum superżołnierza.

Utrata rodziców przez Tony’ego miała na niego ogromny wpływ przez całe jego życie. Większość jego egoistycznych zachowań była tylko przykrywką, która ukrywała jego wewnętrzny ból. Stark obejrzał wideo obok Steve’a Rogersa i Bucky’ego Barnesa i jego agonia była oczywista, prawda go złamała. Steve odmówił porzucenia Bucky’ego, a Tony odmówił mu wybaczenia. Koniec Howarda i Marii stworzył przepaść między Avengersami, która nigdy nie została w pełni naprawiona, co czyni ją decydującym momentem w MCU.

15. Dr Erskine w „Kapitan Ameryka: Pierwsze starcie”.

Dr Abraham Erskine stworzył oryginalne serum superżołnierza, które przekształciło Steve’a Rogersa w Kapitana Amerykę. Jednak nigdy nie zobaczył pozytywnych rezultatów swojego wynalazku. Po tym, jak Rogers wyszedł z procedury, Erskine i jego współpracownicy zostali zaatakowani przez jednego z zabójców Czerwonej Czaszki, który zdetonował bombę w laboratorium, zabrał resztkę serum superżołnierza i postrzelił Erskine’a w klatkę piersiową. W swoich ostatnich chwilach lekarz przypomniał Kapitanowi Ameryce, aby był wierny temu, kim jest, ponieważ był to najważniejszy element, który sprawi, że serum odniesie sukces.

Erskine był człowiekiem uczciwym. Przez cały film jasno dawał do zrozumienia, że ​​nie obchodzi go, jak duży, silny i szybki był którykolwiek z żołnierzy. Zamiast tego dbał o ich serce i to, kim byli w środku. Zrozumiał, jak ważne jest oddanie swojej niesamowitej mocy szlachetnemu człowiekowi i właśnie dlatego wybrał Steve’a. Co najważniejsze, był dla Steve’a swego rodzaju mentorem. Podczas gdy wszyscy wokół Steve’a mówili mu, że nie jest wystarczająco dobry, Erskine dał jasno do zrozumienia, że ​​ma serce, którego inni powinni zazdrościć. Jego śmierć nastąpiła kilka sekund po sukcesie jego całożyciowej pracy i sprawiła, że ​​Steve poczuł się opuszczony przez kogoś, kto miał mu pomóc w trudnym procesie transformacji.

Która śmierć w MCU była według Was najsmutniejsza?

 

Może Ci się spodobać: