Serial Ryana Murphy’ego o losach seryjnego mordercy Jeffreya Dahmera bije rekordy popularności w serwisie Netflix. Opowiada on o zbrodniach Jeffreya, których dokonał na przestrzeni kilku lat, zabijając młodych chłopców i mężczyzn.
Serial rozważa, w jaki sposób niepowodzenia organów ścigania ostatecznie umożliwiły Dahmerowi szał zabijania; większość z 10 odcinków poświęcona jest również oddaniu głosu ofiarom często pomijanym w podobnych fabularyzowanych serialach i filmach o seryjnych mordercach.
W dzisiejszym odcinku chciałbym przedstawić kilka różnic, które pojawiły się między serialem a prawdziwym życiem.
Kim była Glenda Cleveland?
Najmocniejszym aspektem serialu jest wspaniały, empatyczny występ Niecy Nash jako Glendy Cleveland, widzianej w serialu jako sąsiadka Dahmera w Oxford Apartments. W całym serialu możemy zobaczyć, że wielokrotnie próbowała ostrzec lokalne organy ścigania przed działaniami w mieszkaniu 213, gdzie Dahmer napadał na tle seksualnym, a następnie dusił i rozczłonkowywał swoje ofiary.
Najbardziej przerażające momenty serialu rozgrywają się nie przed kamerą, ale są słyszane przez otwory wentylacyjne w mieszkaniu Glendy, która była sąsiadką Jeffreya. Kobieta nie może sypiać nocami z powodu krzyków i odgłosów piły z apartamentu Dahmera.
W rzeczywistości Glenda Cleveland istniała, jednak nie mieszkała z Dahmerem tak blisko jak widzimy w serialu. W prawdziwym życiu Glenda mieszkała w zupełnie innym budynku niż Jeffrey.
W serialu Pani Cleveland to złożona postać łącząca prawdziwą Glendę Cleveland z faktyczną sąsiadką Dahmera, Pamelą Bass. Pamela bliżej przedstawiona została w filmie „DAHMER AKTA SERYJNEGO MORDERCY”, gdzie możemy obejrzeć z nią wywiad w którym opowiada o okropnych odgłosach oraz smrodzie wydobywającym się z mieszkania mordercy.
Ten zapach wypełnił cały budynek mieszkalny, co doprowadziło do jego zburzenia, a jego lokatorów wysiedlono wkrótce po tym, jak Dahmer w końcu trafił do więzienia. Cleveland, która mieszkała w sąsiednim budynku była świadkiem incydentu z 1991, notabene ostatniego a zarazem najbardziej płodnego w zbrodnie roku. Glenda widziała jak 14-letni Sinthamsophon Konerak uciekał odurzony z mieszkania Dahmera, a później pod eskortą policji wrócił tam wraz ze swoim oprawcą.
Czy historia z Konerakiem Sinthasomphonem wyglądała w rzeczywistości tak jak w serialu?
Najbardziej przerażającą zbrodnią ze wszystkich popełnionych przez Dahmera jest prawdopodobnie historia laotańskiego chłopca Koneraka Sinthasomphone’a, na którym Jeffrey eksperymentował ze swoją metodą wiercenia dziur w czaszkach ofiar a następnie wypełniania jej kwasem solnym, w próbie stworzenia czegoś w rodzaju zombie.
Jak widzieliśmy w serialu pierwsza próba nie poszła udanie, ponieważ ofiara zdołała się wydostać z mieszkania i prawie udało jej się uciec. Wszystko mogło by pójść dobrze i chłopiec by pewnie przeżył gdyby trafił na nieco bardziej podejrzliwych funkcjonariuszy.
Dahmerowi udało się przekonać dwóch policjantów, Johna Balcerzaka i Josepha Gabrisha, że młody chłopak to jego partner i że jego stan jest spowodowany upojeniem alkoholowym. Wszystko rozgrywało się pod budynkiem na oczach gapiów, którzy z niedowierzaniem patrzyli jak policjanci we wszystko wierzą i pomagają odprowadzić młodego Koneraka z powrotem do domu Dahmera.
Niestety to doprowadziło do ponownego wstrzyknięcia kwasu solnego do jego czaszki, co okazało się śmiertelne. Dahmer poćwiartował jego ciało a głowę trzymał w zamrażarce.
To wszystko co przedstawił serial to prawdziwe wydarzenia. Nieprawdą natomiast jest, że Ci sami policjanci otrzymali kiedykolwiek nagrodę oficera miesiąca. Dzięki staraniom Glendy Cleveland wraz z wielebnym Jesse’m Jacksonem oboje zostali zawieszeni po wyżej wspomnianym incydencie. Niestety już trzy lata później odzyskali swoje stanowiska.
Jaka była historia brata Koneraka?
Co więcej, biorąc pod uwagę ostatni omawiany przeze mnie punkt, w naprawdę przerażającym zbiegu okoliczności zdarzyło się, ze Dahmer już wcześniej miał kontakt z rodziną swojej ofiary. W 1988 roku Dahmer został skazany na rok w zawieszeniu za molestowanie starszego brata Sinthasomphone’a. Dahmer upierał się w późniejszych zeznaniach, że to zwykły zbieg okoliczności i że spotkali się w Grand Avenue Mall, podczas gdy w serialu Dahmer kupuje piwo dla nastolatków pod lokalnym sklepem.
Sędzia William Gardner spotkał się z ogromną krytyką po łagodnym wyroku za molestowanie starszego z braci. W serialu jest pokazany w negatywnym świetle gdy wydaje się lekceważyć mówiącego słabo po angielsku Laotańczyka, ale jak możemy przeczytać w książce Anne Schwarz „Prawdziwe historie morderstw Jeffreya Dahmera” wspomniana rodzina nie była nawet obecna podczas ogłaszania wyroku w 1988 roku.
Co się stało z Tonym Hughesem?
W szóstym odcinku serialu widzimy jak Dahmer zaleca się do 31-letniego, niesłyszącego Tony’ego Hughesa przez mniej więcej cały 1991 rok. Jeffrey i Tony poznali się w barze dla gejów a później spotykali się jeszcze kilkukrotnie. Odcinek pokazuje również Dahmera prawdopodobnie w jego najbardziej ludzkiej postaci, która wydaje się mieć prawdziwe uczucia, i nawet wykazuje czułość dla Hughesa. Oczywiście ostatecznie Tony kończy swoje życie w mieszkaniu Jeffreya.
Według słów Tony’ego, w rzeczywistości Dahmer znał mężczyznę już w 1989 roku. W swoich zeznaniach Dahmer mówił, że pierwszy raz widział się z Hugsem w noc gdy go zamordował. Przyjaciel Hughesa utrzymuje jednak, że oboje spotykali się kilkukrotnie już od dwóch lat przed zbrodnią. Przez pewien czas Tony Hughes był uznany za zaginionego, dopóki na jaw nie wyszły zbrodnie Jeffreya.
Jak wyglądały w rzeczywistości zeznania rodzin w końcowej scenie na sali sądowej?
To z czym serial poradził sobie naprawdę dobrze to z pewnością końcowe sceny przedstawiające zeznania członków rodzin. Jest to również moment najbardziej kontrowersyjny z serialu, ponieważ skrupulatnie, słowo w słowo odtwarza rzeczywiste zeznania z procesu – zwłaszcza w kluczowym momencie, w którym bliscy ofiar mogli zwracać się bezpośrednio do Dahmera.
Obejmuje to scenę z pełną wściekłości Ritą Isbell, siostrą jednej z ostatnich ofiar Dahmera, Errola Lindseya. Po krzyku na Dahmera, pokazano, jak próbuje rzucić się na niego, zanim ochrona wyprowadza ją z sali sądowej.
To się naprawdę wydarzyło i jest to rekonstrukcja, która okazała się najbardziej przygnębiająca dla kuzyna Lindsey, który na swoim Twitterze zwracał się do twórców czy naprawdę potrzebne są kolejne historie o Dahmerze. Opisał jak wściekła jest jego kuzynka i jak bardzo ją zabolało wracanie myślami do tych okropnych wydarzeń.
Na nieszczęście rodzin ofiar morderstwa są sprawą publiczną, więc twórcy nie musieli prosić o pozwolenie ani nawet informować rodzin o serialu.
+ There are no comments
Add yours