Nicolas Cage w swojej bogatej karierze aktorskiej zagrał wiele ról, w tym również kilka w horrorach. Był facetem, który myśli, że jest wampirem (Pocałunek wampira 2008), kimś, kto zdecydowanie nie lubił pszczół (Kult 2006). A ostatnio zagrał w filmach Mandy i Reinfield, z czego ten drugi to raczej komedia.
W końcu jednak dostał szansę zagrania seryjnego mordercy w zbliżającym się filmie „Kod Zła”. Nadchodząca produkcja jest reżyserowana przez Osgooda Perkinsa, który sam pochodzi z horrorowej rodziny. Jego ojcem był Anthony Perkins, kultowy Norman Bates z serii Psycho.
Film koncentruje się na Lee Harker, początkującej agentce FBI, która próbuje rozwikłać długo nierozwiązaną sprawę seryjnego mordercy. Ostatecznie śledztwo staje się bardziej skomplikowane, gdy odkrywają pewne dowody okultystyczne. W zwiastunie dostrzegamy książkę o Dziewięciu Kręgach Piekła. Ostatecznie Harker odkrywa, że ma osobiste powiązanie z mordercą i musi ścigać się z czasem, aby zapobiec kolejnemu morderstwu.
+ There are no comments
Add yours